Archiwum kategorii: Sztuka

Malarstwo dobry pomysł na inwestycje

Malarstwo ładna ozdoba ściany czy lokata?

Dzieła sztuki wciąż pozostają jedną z najlepszych lokat finansowych. Miłośnicy malarstwa są w takim samym stopniu znawcami sztuk plastycznych, jak i sztuki inwestowania. Co więcej, można nie znać się na artystycznej wartości tego, co tworzy malarstwo, ale już wiedza o cenach uzyskanych za dzieła z wybranych okresów lub autorstwa znanych malarzy może popłacać. Stare obrazy mogą przynosić o wiele większy zysk niż złoto lub nieruchomości. Czy w takim razie nie wypadałoby bardziej zaprzyjaźnić się ze sztuką?

obraz marynistyka

Rynek obrazów w Polsce jest specyficzny. Mamy przecież wielu wybitnych artystów światowej sławy, a pod koniec XIX i w XX wieku powstały za ich sprawą prawdziwe arcydzieła. Jednak II wojna światowa pozbawiła nas wielu z nich. Zniszczone w wyniku działań wojennych lub wywiezione z Polski, dziś znajdują się na długiej liście poszukiwań Ministerstwa Kultury. Jeśli jednak możemy dziś zajmować się handlem dziełami malarzy, to głównie za sprawą artystów tworzących po 1900 roku.

galeria obrazów pejzaże

Sprzedaż dzieł sztuki

Aż 75 procent obrotu polskimi dziełami sztuki dotyczy obrazów powstałych po 1945 roku. W listopadzie 2018 najdroższym obrazem polskiego artysty zostało dzieło Wojciecha Fangora „M39”, za które uzyskano sumę 4 mln 720 tys. zł. Fangor zdetronizował w ten sposób innego polskiego malarza współczesnego, Romana Opałkę. Tak więc w grę wchodzą nie tylko antyki.  Obrazy olejne w starym stylu też wciąż mają się nieźle i tym bardziej warto przeglądać strychy i piwnice, bowiem można tam znaleźć na przykład akwarelę Wojciecha Kossaka wartą kilkaset tysięcy złotych, jak przytrafiło się to niedawno pewnemu małżeństwu z Wrocławia.

obrazy z kwiatami

Mniej znani artyści są  warci zainteresowania

Jeśli nawet ktoś nie jest posiadaczem strychu z Kossakiem, dalej warto interesować się dwudziestowiecznymi obrazami. Kto wie, czy kupiony za niewielkie pieniądze obraz nie okaże się bezcennym dziełem sztuki? Czy turyści, którzy w Krynicy w latach sześćdziesiątych nabywali oryginalne malowidła Nikifora, wiedzieli, że właśnie stają się posiadaczami arcydzieł? Długa jest lista znanych artystów, ale kto wie, czy wkrótce nie dołączy do niej autor malowidła, które wisi na ścianie w naszym pokoju?

malarstwo olejne

Eksperci wieszczą idealny czas na zakupy na rynku dzieł sztuki. Sztuka współczesna, sztuka najnowsza, dobre malarstwo – obie niosą ze sobą wiele możliwości, ponieważ za kilkadziesiąt lat mogą okazać się wiele warte. Warto jednak już teraz zwrócić uwagę na nazwiska twórców, styl i okoliczności tworzenia oraz popularność, choćby na forach internetowych. W ten sposób obraz ze ściany w naszym salonie już za kilkanaście lat oprócz oczu może ucieszyć także naszą kieszeń.

obraz morze

Auguste Rodin – Myśliciel rzeźba czy myśl mistrza

Mistrz

Auguste Rodin, jeden z najwybitniejszych artystów przełomu XIX i XX wieku. Impresjonista rzeźbiarski zafascynowany symboliką. Człowiek ten, można by rzec, był rzeźbiarzem. Byłoby to jednak niedopowiedzenie, gdyż tak naprawdę był on poetą, lecz jego poezją są jego rzeźby a narzędziem nie pióro, lecz dłuto. Rodina nie da się określić w innej kategorii niż geniusz artystyczny, był to człowiek zagubiony i jednocześnie poszukujący. Jego życie zostało naznaczone tragedią i niepowodzeniem, jednak posiadał on nadzwyczajną wytrwałość, która ostatecznie była cechą pozwalającą mu wznieść się na sam szczyt.

Rodin, na początku, został rzeźbiarzem nie z woli, a z potrzeby. Szybko jednak obudziła się w nim pasja, której owoce stulecia później nadal fascynują i zmuszają do poszukiwania odpowiedzi. Auguste Rodin, inspirował się najlepszymi m.in. Michałem Aniołem. Jego samozaparcie i ciężka praca doprowadziły do tego, że znał on ludzkie ciało w stopniu perfekcyjnym i równie perfekcyjnie potrafił przenieść to ciało na czystą formę jaką oczywiście w jego przypadku był kamień. Jego prace charakteryzuje dynamizm, ekspresja, symbolika. Nie łatwo, a wręcz nie wypada opisywać wszystkich jego dzieł tymi trzema słowami. Dlatego, w tym wpisie, postanowiłem skupić się na tylko jednym dziele Rodina a mianowicie na „Myślicielu”.

Myśliciel

Być może nie jest to powszechnie wiadome, ale „Myśliciel” miał być częścią o wiele większego dzieła, zainspirowanego „Boską Komedią” Dantego. Dzieło to nosi nazwę „Porte de l’enfer” – „Wrota do piekła”. Był to okres, gdy Rodin rozwijał swe badania nad ruchem płaszczyzn oraz ich łączeniem. „Wrota” były okazją do ukazania ciał stykających się w wielu miejscach, których dotknięcia były gwałtowne, silne, niepochamowane. Elementy wprost napierały na siebie. Centaury, bożki, zwierzęta, demony, wszystkie te postaci i kształty pochodziły ze snu Dantego. Znajdowały się tam wszystkie dramaty ludzkości. Rodin przebierał i wybierał tylko te elementy, która posłużą mu jako stworzenie większej, żywej całości. Na pierwszym planie, wyłaniający się z otchłani czeluści, siedzi postać mężczyzny, Myśliciel . Jest on znakomicie świadomy widowiska, które rozgrywa się za jego plecami, gdyż są to jego własne myśli. Myśli, które pomimo zgiełku jaki tworzą na drugim planie, są w rzeczywistości centrum całego dzieła. „Myśliciel” jest umięśniony, skupiony, jego głowa, podparta o dłoń, jest pochylona do przodu. Jednak jest on tylko pustym naczyniem wypełnionym własnymi myślami, mózgiem zamkniętym w ciele, które już dawno opuścił by oddać się najczystszej postaci filozofii – myśleniu.

rzeźba myśliciel

Rodin, niewątpliwie poświęcił się temu dziełu. Opis tutaj to jedynie wierzchołek góry lodowej, gdyż sam autor powiedział, iż musiałby mówić cały rok gdyby chciał swoje dzieło opisać słowami. Dlatego też, gdy następnym razem natrafimy na odlew „Myśliciela”, nie zapominajmy co się za nim kryje.