Wszystkie wpisy, których autorem jest P.J

Galeria obrazów, zapachów – Kreta jakiej nie znamy

Monastyr Kremaston

kreta monastyr

Jadąc drogą z Agios Nikolaos w kierunku Lasti, osadzony na skale wyłania się żeński klasztor  Kremaston.  Jeden z wielu takich przybytków na Krecie.  Ale ten moim zdaniem jest wyjątkowy jak galeria obrazów jeszcze nie namalowanych. Jego mury witają przybyszów jak domowników a  jakiś duch powoduje, że czujemy się tam niezwykle dobrze. Każdy zakątek jest inny i niesamowity a wkoło rozpościerają się fantastyczne widoki.  A może to modlące się mniszki sprawiają tę wspaniała atmosferę.  Na prawdę nie każdy klasztor jest tak urzekający.  Jego długa historia nie była jednak tak szczęśliwa. Wzniesiony został w latach 1593-1622. W trakcie panowania Imperium Osmańskiego monastyr był zniszczony dwukrotnie. W czasie II wojny światowej była tam główna baza partyzantów. Obecnie jest miejscem zadumy dla kilku wspaniałych mniszek.

kreta monastyr

Galeria obrazów w klasztorze

 

Jak każdy prawosławny kościół i ten klasztor jest jak wielka galeria obrazów. Te obrazy to prawosławne ikony przedstawiające postacie świętych, sceny z ich życia, sceny biblijne.  Malowanie ikon jest niezwykle skomplikowana techniką tworzenia obrazów i wymaga wielkiej wiedzy teologicznej od malarza oraz  jego przygotowania duchowego jak modlitwa, post. W prawosławnych świątyniach w Grecji możemy podziwiać ogromne ilości wspaniałych ikon. Zamieszkałe w klasztorze mniszki zajmują się  właśnie ikonopisarstwem w przyległym do klasztoru sklepiku można nabyć autentyczne dzieła ich duchowej twórczości.

kreta monastyr

Klasztorne ogrody

 

kreta monastyr

Klasztor to nie tylko mury, mniszki i modlitwy lecz również wspaniała przyroda. Mnisi zawsze zajmowali się zielarstwem i tak dziedzina jest praktykowana przez mnichów na całym świecie w podobnym stopniu. Kreta która jest skarbnicą wyjątkowych roślin jest żywym tego przykładem.  Feria zapachów i barw wita nas już na progu klasztoru. Cały monastyr obsypany jest mnóstwem kwiatów, które niemalże wylewają się ze skał, donic i innych rozmyślnych kwietników. Klasztorne ogrody są zamknięte dla zwiedzających lecz i tak jesteśmy tu wprost bombardowani cudowną roślinnością.

kreta monastyr

Kosmetyki klasztorne

kreta monastyr

Mniszki własnoręcznie wyrabiają naturalne kosmetyki z wosków pszczelich i ziół wyhodowanych w przyklasztornym ogrodzie lub zebranych na okolicznych wzgórzach. W przyklasztornym sklepiku jedna z mniszek sprzedaje te cudowne specyfiki i posługując się biegle językiem angielskim jest w stanie doradzić każdej wymagającej klientce.  Olejki, kremy, maści, wonne hydrolaty czy mydełka ogrom pachnących cudów.  Nie są to kosmetyki tanie, ale na pewno w pełni naturalne i warte swej ceny.  Taki kremik różany to jak wszystkie wonie Krety zamknięte w małym szklanym słoiczku i  można stosować go zamiast perfum a wspomnienia  są bezcenne.

kreta monastyr

 

Piękne widoki na otaczające góry oraz panorama ukazująca w oddali morski brzeg to cudowna sceneria dla zadumy i odprężenia, zapewne sprzyjająca twórczej pracy i medytacji.

kreta monastyr

Styl Rokoko – powstanie oraz charakterystyka

Narodziny

Styl Rokoko, jest to styl dekoracji wnętrz, przedmiotów dekoracyjnych, malarstwa oraz rzeźby. Narodził się on w Paryżu we wczesnym wieku XVIII, lecz szybko został zaadaptowany przez resztę Francji oraz inne kraje europejskie, głównie Niemcy oraz Austrię. Rokoko charakteryzuje się lekkością, elegancją i niepohamowanym użyciem krągłości oraz motywów natury w swoim zdobnictwie. Słowo Rokoko pochodzi od francuskiego słowa „rocaille”, które oznaczało pokrytą skorupą pracę skalną, którą wykorzystano do dekoracji sztucznych grot.

Styl Rokoko

Jako koncept Rokoko został rozwinięty jako reakcja przeciwko nietuzinkowemu projektowi Pałacu Ludwika XIV w Wersalu oraz sztuce barokowej, panującej za jego rządów. Kilku dekoratorów wnętrz, malarzy oraz innych artystów, pośród nich Pierre La Pautre, Jean Berain, czy Nicolas Pineau, stworzyli nowy, lżejszy i o wiele bardziej intymny styl dekoracyjny. Ich sztuka kierowana była do nowych rezydencji możnych w Paryżu. W stylu Rokoko ściany, sufit oraz futryny były obficie dekorowane delikatnymi, smukłymi, zakrzywionymi liniami z motywami natury. Niezwykle popularne były kształty typu „C” czy „S”, gdyż były one idealnie zakrzywione. Wszelkie nawiązania do harmonii naturalnego świata starano się przenieść do wnętrz i obiektów. Niesymetryczne projekty były jedną z reguł. Rokoko posługiwało się światłem pastelowym, kolorem kości słoniowej oraz złota. Dekoracje stylu Rokoko, często urozmaicone były lustrami, których zadaniem było wzmocnienie poczucia otwartej przestrzeni.

Porcelana i srebro

Rokoko, także manifestował się w sztuce deco. Jego asymetryczne formy oraz ornamenty „rocaille” szybko zostały zaadaptowane do porcelany oraz srebra. Francuskie meble z owego okresu również prezentowały zakrzywione formy, ornamenty inspirowane naturą oraz bardziej odważne wykorzystanie pozłacanego brązu i porcelanowej ornamentyki.

Malarstwo oraz rzeźba

Malarstwo w stylu Rokoko rozpoczęło się od pełnych wdzięku i melancholii obrazów Antoine Watteau. Malarstwo w tym stylu miało swoich mistrzów, którymi bez wąpienia byli Jean-Marc Nattier oraz Jean-Baptiste Perroneau. Obrazy rokoko charakteryzowały się lekkim łatwym przedstawieniem scen mitologicznych, czy o tematyce dworskiej. Bardzo bogata i delikatna praca pędzla, dość jasne tony oraz zmysłowy koloryt tworzyły dzieła niezwykle udane i świetnie przyjęte przez francuską arystokrację. Rzeźba w stylu Rokoko charakteryzowała się naturalizmem oraz niespotykanymi efektami eksponowanymi na powierzchni dzieła.

Muzyka

Termin Rokoko zwykł też określać, aczkolwiek rzadko, elegancką oraz ozdobną muzykę komponowaną pod koniec okresu Baroku. Wczesna muzyka Josepha Haydn’a oraz młody Wolfgang Amadeusz Mozart, mogą więc zostać określeni terminem artystów rokokowych, pomimo że twórczość owych artystów tak naprawdę należy do rozwijającego się wówczas Klasycyzmu.

 

Antyki w nowoczesnym wnętrzu

Nowości

Nowoczesny styl dekoracji wnętrz oraz antyki. Nie są to rzeczy, o których naturalnie pomyślelibyśmy w kontekście inkorporacji jednego do drugiego. Jednak każdy z nas po chwili zastanowienia, nie byłby w stanie powiedzieć, dlaczego miałby to być zły pomysł. Otóż nie jest. Jest to wręcz myśl wspaniała. Dlaczego? Dlatego, że w dzisiejszych czasach panuje moda na wnętrza proste, kanciaste. Kolory królujące obecnie to wszelkie odcienie bieli i szarości. Wszystko to w połączeniu daje całkiem niepożądany efekt sterylizacji pomieszczenia, a przecież wcale nie chcemy we własnym salonie czuć się jak u dentysty. Jak się w takim razie uratować przed zbytnią czystością form, jak uczynić wnętrze nowoczesnym a jednak domowym i lekko zadziornym. Osobiście wierzę, że odpowiedzią na to pytanie są po prostu starocie.

Antyki

Klasycyzm jest to styl nawiązujący do antyku. Starożytna Grecja, Rzym, wyniosłe budowy, bogowie, mitologia. To wszystko na pierwszy rzut oka wydaje się być zbyt nieaktualne i pełne patosu by urządzać sobie w ten sposób nasze domostwo. Jednak sztuka klasyczna, kryje w sobie formę a w zasadzie to harmonię. Harmonia ta nie gryzie się wcale z powściągliwym nowoczesnym stylem a daje mu jakby trochę poszaleć. Puszcza wodze fantazji.  Piękne antyczne rzeźby idealnie staną się uzupełnieniem salonu. Żadne wnętrze nie oprze się impresji Claude’a Monet’a, natomiast lustro w prostej pięknej złoconej ramie sprawi, że pokój wyda się dwa razy większy.

Podejście eklektyczne

Oczywiście, nie jest to jedyny przykład stylu, który może ożywić nasze gniazdko i sprawić, że nabierze ono wybranego przez nas charakteru. Chociaż można by wysnuć pogląd, że style typu Barok, czy Rokoko mogą dla niektórych wnętrz być zbyt dominujące, to w każdym z tych stylów, możemy znaleźć ten jeden antyk, który wcale nie zaburzy nam spójności, a wręcz przeciwnie nada lekką i wyszukaną krągłość tam gdzie królują kąty proste. Antyków nie brakuje, wystarczy jedynie dobrze i starannie poszukać przedmiotu, który stanie na tym odpowiednim miejscu i sprawi, że wasze nowoczesne wnętrze stanie się naprawdę wasze.

Auguste Rodin – Myśliciel rzeźba czy myśl mistrza

Mistrz

Auguste Rodin, jeden z najwybitniejszych artystów przełomu XIX i XX wieku. Impresjonista rzeźbiarski zafascynowany symboliką. Człowiek ten, można by rzec, był rzeźbiarzem. Byłoby to jednak niedopowiedzenie, gdyż tak naprawdę był on poetą, lecz jego poezją są jego rzeźby a narzędziem nie pióro, lecz dłuto. Rodina nie da się określić w innej kategorii niż geniusz artystyczny, był to człowiek zagubiony i jednocześnie poszukujący. Jego życie zostało naznaczone tragedią i niepowodzeniem, jednak posiadał on nadzwyczajną wytrwałość, która ostatecznie była cechą pozwalającą mu wznieść się na sam szczyt.

Rodin, na początku, został rzeźbiarzem nie z woli, a z potrzeby. Szybko jednak obudziła się w nim pasja, której owoce stulecia później nadal fascynują i zmuszają do poszukiwania odpowiedzi. Auguste Rodin, inspirował się najlepszymi m.in. Michałem Aniołem. Jego samozaparcie i ciężka praca doprowadziły do tego, że znał on ludzkie ciało w stopniu perfekcyjnym i równie perfekcyjnie potrafił przenieść to ciało na czystą formę jaką oczywiście w jego przypadku był kamień. Jego prace charakteryzuje dynamizm, ekspresja, symbolika. Nie łatwo, a wręcz nie wypada opisywać wszystkich jego dzieł tymi trzema słowami. Dlatego, w tym wpisie, postanowiłem skupić się na tylko jednym dziele Rodina a mianowicie na „Myślicielu”.

Myśliciel

Być może nie jest to powszechnie wiadome, ale „Myśliciel” miał być częścią o wiele większego dzieła, zainspirowanego „Boską Komedią” Dantego. Dzieło to nosi nazwę „Porte de l’enfer” – „Wrota do piekła”. Był to okres, gdy Rodin rozwijał swe badania nad ruchem płaszczyzn oraz ich łączeniem. „Wrota” były okazją do ukazania ciał stykających się w wielu miejscach, których dotknięcia były gwałtowne, silne, niepochamowane. Elementy wprost napierały na siebie. Centaury, bożki, zwierzęta, demony, wszystkie te postaci i kształty pochodziły ze snu Dantego. Znajdowały się tam wszystkie dramaty ludzkości. Rodin przebierał i wybierał tylko te elementy, która posłużą mu jako stworzenie większej, żywej całości. Na pierwszym planie, wyłaniający się z otchłani czeluści, siedzi postać mężczyzny, Myśliciel . Jest on znakomicie świadomy widowiska, które rozgrywa się za jego plecami, gdyż są to jego własne myśli. Myśli, które pomimo zgiełku jaki tworzą na drugim planie, są w rzeczywistości centrum całego dzieła. „Myśliciel” jest umięśniony, skupiony, jego głowa, podparta o dłoń, jest pochylona do przodu. Jednak jest on tylko pustym naczyniem wypełnionym własnymi myślami, mózgiem zamkniętym w ciele, które już dawno opuścił by oddać się najczystszej postaci filozofii – myśleniu.

rzeźba myśliciel

Rodin, niewątpliwie poświęcił się temu dziełu. Opis tutaj to jedynie wierzchołek góry lodowej, gdyż sam autor powiedział, iż musiałby mówić cały rok gdyby chciał swoje dzieło opisać słowami. Dlatego też, gdy następnym razem natrafimy na odlew „Myśliciela”, nie zapominajmy co się za nim kryje.

Imbryki do herbaty a dzbanki do kawy

Kawa i herbata

Przedmioty związane z piciem kawy i herbaty od wieków cieszą się ogromnym zainteresowaniem kolekcjonerów. Do gamy wyrobów związanych z tą grupą można zaliczyć cukiernice, mleczniki, puszki do herbaty, łyżeczki do herbaty oraz wiele wiele innych. W tym artykule jednak zajmiemy się scharakteryzowaniem przedmiotów platerowanych takich jak imbryki do herbaty i dzbanki do kawy.

Imbryki do herbaty

Najstarsze imbryki do herbaty były niezwykle małe, ponieważ herbata była towarem luksusowym, za który trzeba było niemało zapłacić. Mogli więc sobie na nią pozwolić jedynie najbogatsi. Formy imbryków zmieniały się regularnie na przestrzeni lat, lecz dekoracja zawsze pozostawała skromna i ograniczona była jedynie do wzoru grawerowanego albo precyzyjnie i lekko repusowanego na ramionach imbryczka. Popularną niegdyś formą, były imbryki kuliste. Charakteryzowały się one delikatnym grawerem przy krawędzi oraz herbem na brzuściu, chociaż zdarzały się również zwykłe gładkie formy. W latach 1710 -1725 produkowano także niezwykle kunsztowne i drogie imbryki ośmioboczne. W latach 70. XVIII w. produkowano tak zwane imbryki cylindryczne, zwane także kawalerskimi „bachelor teapots”. Tego typu wyroby nie miały dekoracji repusowanej, zazwyczaj zdobione były u góry i u dołu paskiem stylowego ornamentu grawerowanego. W XIX wieku imbrykom często towarzyszyły osobne podstawki, które zarówno swoim kształtem jak i wykończeniem  odpowiadały kształtowi imbryka. Forma tych wyrobów przeszła najróżniejsze modyfikacje na przestrzeni wieków, lecz nadal istnieje połączenie z pierwowzorami, które wyznaczyły kierunek rozwoju imbryków do herbaty.

Dzbanki do kawy

Dzbanki do kawy podobnie jak imbryki nie były zazwyczaj zdobione, jedynie najstarsze egzemplarze posiadały dekorację grawerowaną bądź nakładaną, a w ok. połowie XVIII wieku wyprodukowano niedużą liczbę ozdobnych dzbanków rokokowych. Niezwykłą popularnością cieszą się dziś dzbanki ośmioboczne stylizowane na początki XVIII wieku, mają one wyciągnięty dziobek oraz zamykane są klapką umocowaną na zawiasach. Do lat 30. XVIII wieku dzbanki do kawy posiadały proste ścianki, następnie przyjęły formę dość brzuchatego naczynia z wciętą stopką. W połowie XVIII wieku dzbanki przybrały kształt tralki, natomiast nakrywki zyskały nowy bardzie kopulasty kształt, w związku z czym wzrosła całkowita wysokość dzbanka. W latach 60. charakterystyczne były zdobienia godronami Pod koniec XVIII wieku forma dzbanka przekształciła się w antyczną wazę o klasycznych kształtach. Niektóre dzbanki do kawy posiadały własne podstawki i podgrzewacze, które odpowiadały im stylem wykończenia.

Prezent?

Dziś, możemy cieszyć się wybraną przez siebie stylistyką imbryczków oraz dzbanków platerowanych, które dostępne są w mnogości wariantów i stanowią doskonałe urozmaicenie domowej zastawy. Mogą sprawdzić się także jako gustowny prezent.

Malarstwo krajobrazowe – pejzaże landszafty landscape

Gatunek jeszcze nie zapomniany

Malarstwo krajobrazowe, czyli inaczej pejzaż jest to gatunek malarstwa zajmujący się tematyką przedstawienia fantastycznego bądź rzeczywistego widoku natury wraz z akcentami miejskimi bądź marynistycznymi. Jest to nieprzerwanie obecna oraz interesująca tematyka w malarstwie oraz grafice mająca swoje początki już w starożytności. Specjalnie dla pejzażu zostały wyodrębnione nowe dopasowane specjalnie do motywów układy formalne, a także powstały charakterystyczne konwencje malarskie. Krajobraz jako sceneria, w której rozgrywa się akcja, bądź jako motyw pozostawiony samemu sobie i stanowiący istotę dzieła, znany był w twórczości wielu okresów, wielu cywilizacji. Pierwszy raz jako motyw samoistny pojawił się w dekoracyjnym malarstwie ściennym hellenizmu rzymskiego. Krok milowy w rozwoju pejzażu nastąpił w XVII w. kiedy to malarstwo krajobrazowe zostało powszechnie uznane za samodzielną dziedzinę.

Malarstwo krajobrazowe – rodzaje

Zależnie od przedstawionej rzeczywistości wyróżniamy się pejzaże topograficzne, wiernie odzwierciedlające konkretny widok oraz pejzaż fantastyczny, który jest wytworem wyobraźni autora. Podział pejzaży ze względu na przedstawiony motyw prezentuje się następująco:

Weduta – widok, pejzaż miejski, często przedstawiający częściowy bądź całościowy widok miasta. Malarze zajmujący się pejzażem miejskim czyli wedutyści używali kompozycji zwanej prospektem. Prospekt łączy w sobie elementy rzeczywistej i fantastycznej, lub jedynie fantastycznej architektury, często o groteskowych stosunkach rozmiarów perspektywy. Kolejną znaną formą weduty jest panorama, która stara się obejmować jak najszerszy kadr, dając tym uczucie ogromu miasta widocznego aż po horyzont. Wedutyści opierali się na geometrycznych i praktycznych zasadach perspektywy. Zazwyczaj posługiwali się tak zwaną perspektywą zbieżną zbudowaną na jednej linii lub perspektywą boczną opartej na dwóch zbieżnych punktach znajdujących się po obu stronach osi. By prawidłowo wykreślić perspektywę używano tak zwanej camera obscura, czyli ciemni optycznej. Polegało to na przerysowywaniu odwróconego widoku padającego na papier położony na odbijającej światło szybie. Po raz pierwszy jako samodzielny temat weduta wystąpiła w XVII wieku w Wenecji.

Marina – sztuka plastyczna, która przedstawia widok morze, wybrzeża, portu lub morskie sceny batalistyczne. Krajobraz morski wywodzi się ze średniowiecznych scen religijnych. W XVI wieku częściej zaczęto malować panoramiczne krajobrazy morskie. Oczywiście motyw marynistyczny najsilniej rozwinął się w krajach nadmorskich, gdzie lokalne widoki inspirowały tamtejszych artystów do tworzenia ponadczasowych pejzaży. Z początku malowano głownie sceny batalistyczne. Dopiero później powszechne stały się krajobrazy morskie oparte na skrupulatnym i niemalże filozoficznym studium piękna natury. Szczególnie zaznaczyło się to w pracach wielkich impresjonistów jak Claude Monet, który poświęcił wiele pracy by uchwycić morskie klify w całej ich naturalnej okazałości.

Krajobraz ze sztafażem – czyli pejzaż zawierający wszelkie urozmaicenia kompozycyjne. W obrazie znajdowały się postacie ludzkie oraz zwierzęce. Dodatkowo zawarte były najróżniejsze motywy poboczne pokazujące interakcję i ożywiające świat obrazu a zarazem i całą jego kompozycję. Zabieg ten nie jest ukierunkowany na bycie samym w sobie głównym motywem dzieła. Jest on jedynie próbą urozmaicenia tła obrazu, nadaniu mu życia i usunięcia kompozycyjnej pustki.

Szkła z Murano – włoska perfekcja

Dziedzictwo

Znakomitość oraz renomę szklarni z włoskiego Murano potwierdzają zapiski w dziennikach piętnastowiecznych podróżników, którzy w trakcie pobytu nad Laguną Wenecką, odwiedziny w hucie szkła traktowali jako obowiązkowy punkt wycieczki. W tamtych czasach Murano było także ulubionym kurortem weneckiej szlachty, spędzającej czas wolny w swoich pięknych, pełnych przepychu posiadłościach. Szlachcice nierzadko zapraszali do swoich włości artystów i uczonych, którzy zapewniali możnym odpowiednią rozrywkę. Wszystko to składało się na niepowtarzalny twórczy klimat panujący w tamtych okolicach. Rzemiosło szklarskie rozwijało się na wyspie Murano od wieków. Wenecki dokument z X wieku mówi o niejakim Domenico, który z zawodu był szklarzem-butelkarzem, stąd jego włoski przydomek „fiolario”. Podczas prac archeologicznych na wyspie odkryto pozostałości po warsztatach aktywnie działających tam w VII wieku. Pierwsze wyroby Z Murano opisano jednak dopiero 600 lat później.

Cristallo

W czasie renesansu włoscy szklarze dokonali niezwykłego odkrycia technologicznego. W około 1450, roku potomek jednego z najznamienitszych rodów szklarskich z Wenecji, Angelo Barovier wynalazł innowacyjną, krystalicznie przejrzystą odmianę szkła, które do złudzenia przypominało kryształ górski. Za swoje niezwykłe odkrycie Barovier został obdarowany przez państwo weneckie przywilejem produkcji szkła w czasach, w których zamykano wszystkie inne zakłady szklarskie.

Władcy

Wyrafinowane wyroby z Murano cieszyły się wielką popularnością w całej Europie. Szkła z Wenecji zdobiły siedziby książąt, monarchów oraz papieży. Najpiękniejsze szkła z Murano produkowane na przełomie XV oraz XVI wieku dekorowane były złotem i emaliami. Skomplikowane tajniki trudnej sztuki złotnicze zgłębiało wielu artystów, którzy dążyli do absolutnej perfekcji swoich wyrobów.

Lattimi

W końcówce wieku XV oraz przez kilka pierwszych dekad XVI wieku, powszechne uznanie zdobyły naśladujące sztukę dalekowschodnią naczynia wykonane ze szkła mlecznego. Udekorowane emaliami wyroby z Murano były bogate w formę oraz treść, często inspirowane dziełami najsłynniejszych malarzy swojej epoki.

Szkło bezbarwne

Szklarze z Murano spisywali receptury szkła w księgach zwanych receptuarzami, które to przekazywano w rodzinie, z pokolenia na pokolenie. Mistrzowie cenili sobie niezwykle szkło sodowe, które łatwo poddawało się obróbce na gorąco. Wytwarzali z niego przedmioty, które dzięki swojemu wyrafinowanemu stylowi i czystej formie zyskały sławę na całym świecie. Wówczas uznano szkło za materiał, co doprowadziło do zrównania go z ceramiką i metalem na tle sztuki użytkowej.

Szkło filigranowe

Wiek XVI nazywany jest złotym okresem sztuki szklarskiej w Wenecji. To wówczas opracowano technologie, które dziś stanowią podstawę dziedzictwa szklarskiej tradycji. W 1527 bracia Seren opracowali technikę otrzymywania szkła filigranowego, czyli wyrobów z wtopionymi, pokrzyżowanymi pasemkami barwnego nieprzezroczystego lub mlecznego szkła. Zwano je a retortoli, czyli koronką. Pozwoliło to na tworzenie lekkich elastycznych i nieznanych dotąd form, które wzbudziły zachwyt całego świata.

Kolekcja sreber – rzemiosło artystyczne

Srebrne lata

Srebro i złoto, metale szlachetne – od najbardziej zamierzchłych czasów uważane były za synonim władzy i bogactwa. Ich blask był symbolem boskości kojarzonej kiedyś bezpośrednio z władcami. Natomiast ich ogromna cena powodowała, iż tylko nieliczni mogli sobie pozwolić na posiadanie wyrobów z owych kruszców. Dzięki swoim właściwościom, srebro jest metalem łatwym w obróbce. Oznacza to, że przy tworzeniu przedmiotu, można łatwo i bezpiecznie manipulować formą oraz dostępna staje się cała gama różnorodnych technik artystycznych. Srebro, ceniono szczególnie jako materiał do wyrobu przedmiotów kultu, ekskluzywnych obiektów dekoracyjnych, czy przedmiotów codziennego użytku jak na przykład naczynia stołowe. Ludzie od zawsze lubili otaczać się tym kruszcem, jako że był on symbolem potęgi i w pewnym stopniu określał pozycję społeczną posiadacza. W XIX wieku, czynniki takie jak wzrost zamożności społeczeństwa, czy rewolucja przemysłowa, która zapoczątkowała produkcję masową sprawiły, że wyroby srebrne stały się powszechnie dostępne. Zaczęto wówczas produkować coraz więcej różnorodnych przedmiotów wykonanych z tego kruszcu. W wieku XX wielką popularnością cieszyły się srebra wykonane w stylu Art Nouveau i Art Deco. Do dzisiaj, są one rozchwytywane przez kolekcjonerów z całego świata.

 

Kolekcja sreber

Bardzo wiele przedmiotów użytkowych ze srebra zachowało się w Wielkiej Brytanii. Dzięki systematycznym dostawom, utalentowanym rzemieślnikom oraz popytowi, który tworzyli możni nabywcy powstało niesamowite dziedzictwo. Przetrwało ono horror wojen oraz kryzysów wewnętrznych państwa. Jednak wytwórstwo przedmiotów srebrnych kwitło nie tylko w Europie ale również w „Nowym Świecie”. Pierwsze wyroby ze Stanów Zjednoczonych pochodzą z ok 1651 roku. Posiadają one niezwykle mocno dekoracyjny, typowo amerykański  charakter i dziś są bardzo poszukiwane przez kolekcjonerów. Mówi się, że większość zbieraczy kolekcjonuje przedmioty tylko w określonym stylu. Prawdą jest jednak to, że należy kupować przedmioty, które się wam podobają. Czy będzie to wyrób zupełnie pozbawiony dekoracji, czy neoklasycystyczny, czy choćby secesyjny. Przy zakupie najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem oraz własną wiedzą i gustami. Nabycie sreber powinno się traktować nie jako kupowanie zwykłych artykułów dekoracyjnych, lecz jako inwestycję w kulturę.

Ceramika art deco

Narodziny

W pierwszych latach XX wieku, narodził się styl art deco. Był on reakcją europejskich artystów na ówcześnie powszechnie panujący styl secesyjny, czyli Art Nouveau , któremu zarzucano między innymi brak dyscypliny przestrzennej. Nazwa art deco pochodzi od francuskiego „art décoratif”, czyli sztuka dekoracyjna. Rozkwit tego stylu przypadł na rok 1925, kiedy to odbyła się Światowa Wystawa Sztuki Użytkowej w Paryżu. Co ciekawe dokładnie w tym samym roku kierunek ten stał się niemodny, dlatego jego inna nazwa to „Styl 1925”.

Ówczesny świat

Na okres art. deco przypada pewna rewolucja, która polegała na unowocześnieniu stylu, przedmiotów użytkowych. Była to odważna wizja przyszłościowego ujęcia produktów użytku codziennego. Zarówno z perspektywy artystycznej jak i utylitarnej. Art deco był niejako odpowiedzią na szybko zmieniający się obraz świata, w którym zaczynała się rodzić kultura mass mediów. W związku z rewolucją przemysłową, coraz bardziej również rozpowszechniała się masowa produkcja fabryczna. Styl ten przeciwstawiał się popularnemu we Francji i Włoszech schematycznemu naturalizmowi XIX wieku. Deco wykształciło się poprzez wprowadzenie geometryzacji form oraz jasności przekazu płynącego ze sztuki. Inspiracją dla niego była między innymi austriacka secesja. Wzornictwo art deco również bardzo często ironicznie nawiązywało do motywów neoklasycystycznych i rokokowych. Zrekonstruowane formy klasyczne przyjęły się zwłaszcza we Francji. To właśnie tam styl deco rozwinął się najpełniej, tam również powstało najwięcej znakomitych dzieł stworzonych w tym nurcie. Drugim krajem, w którym kultura deco znakomicie się przyjęła, a nawet była dominującym kierunkiem w sztuce lat dwudziestych i trzydziestych, były Włochy.

Ekskluzywność

Artyści tworzący w art deco z pełną świadomością limitowali ilość produkowanych dzieł. Czasami nawet od jednego ekskluzywnego egzemplarza, który przeznaczony był dla specjalnego klienta. Często także, do produkcji wyrobów używano różnych egzotycznych materiałów. Było to całkowitym przeciwieństwem oraz w pewnym sensie kolejnym wyrazem buntu w stronę artystów Art Nouveau, którzy starali się swoje prace jak najbardziej upowszechnić. Końcówkę stylu art deco wyznaczyła potrzeba produkcji na skalę przemysłową. Pomimo wyróżnienia zalet tego stylu na wystawie w Paryżu, już w 1919 roku, kiedy to narodził się niemiecki Bauhaus. Oczywistą stała się konieczność tworzenia projektów nadających się do produkcji masowej.

Jak wyczyścić stare srebra i platery?

Srebrne dobra

Wyroby ze srebra to dobro ponadczasowe. Pierwiastek ten „nie starzeje się”, a przedmioty wykonane z jego udziałem naznaczone są ponadczasowym pięknem. Istnieje wiele najrozmaitszych stylów, kształtów, wielkości i zastosowań wyrobów srebrnych i platerowanych. Dlatego właśnie stanowią one doskonały prezent praktycznie na każdą okazję, czy to rocznicę, imieniny, ślub, chrzest czy z okazji zaręczyn. Wartość srebra jest nieoceniona i nie chodzi tu wcale o pieniądze, lecz o walory estetyczne, których wyrobom z tego kruszcu nie brakuje. Posiadanie ich z pewnością jest dumą i oczkiem w głowie każdego zadowolonego właściciela. Problem pojawia się jednak, gdy, wskutek dłuższego braku użytkowania na powierzchni naszych ukochanych dekoracji pojawia się śniedź. Proszę się jednak nie martwić gdyż jest na kilka szybkich, sprawdzonych, domowych sposobów. Dzięki nim uda się wyczyścić wasze srebra i platery w oka mgnieniu.

Metody czyszczenia

Czyszczące właściwości soli

Znaleźć w naszej kuchni należy odpowiednio głębokie szklane naczynie, które następnie wyłożymy folią aluminiową. Kolejnym krokiem będzie zalanie owego naczynia wrzątkiem i sporządzenie z niego roztworu soli, dodając jej około 2 łyżki kuchenne na pół litra zagotowanej wody. Następnie wkładamy umyty w ciepłej wodzie z mydłem przedmiot srebrny lub platerowany do naczynia. Czas trzymania srebrnych przedmiotów w „słonej wodzie” zależy od stopnia zabrudzenia. Może trwać to od kilku minut do nawet kilku godzin, przy czym należy dbać by woda w naczyniu nie wystygła poniżej temperatury 40 stopni C. Oczywiście wszelkie zakamarki należy doczyścić miękką szmatką i odpowiednim preparatem. Po całym zabiegu srebra należy dokładnie umyć wodą i wysuszyć.

Roztwór sodowo-octowy

W ten sam sposób co w przypadku roztworu soli, należy przygotować szklane naczynie wyścielone folią aluminiową. W tym przypadku jednak zamiast soli używamy roztworu sody i octu. Proporcje to 1 łyżka sody oraz 1 łyżka octu na 1L zagotowanej wody. Zanurzenie srebrnego przedmiotu powinno w tym wypadku trwać około 15 minut. Następnie postępujemy tak jak poprzednio, a mianowicie przedmiot myjemy dokładnie wodą i osuszamy.

Czyszczenie popiołem

Metoda do w przeciwieństwie do dwóch poprzednich odbywa się na sucho. Należy nasączyć bawełnianą szmatkę popiołem (każdym poza popiołem węglowym, gdyż brudzi on zamiast czyścić) oraz sokiem z cytryny lub wodą. Szmatką tą dokładnie czyścimy nasz plater, a następnie zmywamy go wodą i suszymy.

Pasta do zębów

W tym sposobie wystarczy nasączyć bawełnianą ściereczkę pastą do zębów, którą następnie starannie przecieramy przedmiot. Kolejno trzeba srebro obmyć i wysuszyć. Należy jednak pamiętać, żeby używać pasty z niską zawartością sodu, który w zbyt dużym stężeniu potrafi niszczyć srebro. Trzeba także wybrać pastę bez jakichkolwiek wybielaczy do zębów oraz mikrogranulek.

Kilka ważnych zasad

Przy czyszczeniu wyrobów srebrnych i posrebrzanych najważniejszym jest wybór odpowiednich narzędzi. Należy stosować jedynie bardzo miękkie ściereczki, które nie naruszą powierzchni metalu. Należy także unikać czyszczenia naszych ukochanych sreber środkami zawierającymi substancje ścierające. Jest to kluczowe jeżeli chcemy zachować ich nienaruszoną jakość i wysoki połysk. Jeżeli chcemy dalej zabezpieczać nasze dobra przed zgubnym działaniem powietrza, możemy zawinąć je w czarną bibułkę i bezpiecznie schować w zamknięciu. Jestem jednak zdania, że rzeczy te nie powinny być zamykane przed światem, wręcz przeciwnie, powinny one cieszyć nasze oko każdego dnia.